To już prawie koniec lipca! :)

środa, 21 lipca 2010
Wakacje pożerają nas swoimi gorącymi i szybkimi dniami! Tyle się dzieje, że trudno to ogarnąć :) Od czego by zacząć... Przede wszystkim: Bóg jest dobry. Tak. Odkrywamy to każdego nowego dnia. Jesteśmy szczęśliwe, że możemy robić to, co lubimy: śpiewać, śmiać się i jeść, spotykać wspaniałych ludzi, być z rodziną, cieszyć się latem, planować i realizować powoli to, o czym marzymy (Australia...). Do tego wszystkiego jakoś w międzyczasie udało nam się obu skończyć studia, i to skończyć bardzo dobrze - dosłownie :) Dzięki Bogu!

W jakim punkcie na osi czasu teraz jesteśmy?
Za nami:
1. Zlot "Decydujący Moment" w Iławie, na którym wspierałyśmy wokalnie Zdobywców. Mogłyśmy także zaśpiewać jedną z naszych piosenek ("Ty przenikasz mnie") i spotkała się ona z bardzo ciepłym przyjęciem, co nas bardzo, bardzo cieszy :) Mimo że pierwszy raz byłyśmy na zlocie i nie do końca wiedziałyśmy, czego się mamy spodziewać, bardzo nam się cała impreza podobała. Zaproszeni goście mówili świetne kazania w bardzo przystępny i jasny sposób, a czas uwielbienia był naprawdę niezwykły i niezapomniany :)
2. Za nami także koncert z okazji Dni Bytowa. Zostaliśmy odebrani bardzo pozytywnie, a nasza muzyka mogła przez 40 minut ogarniać echem cały Bytów :) Muzycznie i "energicznie" był to najlepszy z naszych trzech koncertów Bytowskich - i nie jest to opinia tylko nasza, ale większości, więc coś w tym musi być! :)

Przed nami:
Zbliża się wielkimi krokami kolejna impreza, na której będziemy towarzyszyć Zdobywcom - START w Garczynie. Jesteśmy podekscytowane i czekamy z niecierpliwością na ten czas :) W najbliższy weekend mamy też dwa emensisowe koncerty - w sobotę w Łękini, a w niedzielę w Lęborku. Będzie się działo :) Jest intensywnie i pracowicie, ale nie tak bardzo męcząco, jak satysfakcjonująco :)

Do zobaczenio/usłyszenia każdemu, kto to czyta :)
Pozdrawiamy Was gorąco! Albo nie: chłodząco. Z okazji takiego, a nie innego lata :)